Krzysztof Rybiński: Rządy nieudaczników
Krzysztof Rybiński (fot. Rybinski.eu)

Krzysztof Rybiński: Rządy nieudaczników

Na tym blogu wielokrotnie pokazywałem, na podstawie twardych danych, że minione siedem lat to okres wyjątkowo złych rządów, nieudaczników, bez wizji, których jedynym pomysłem na rządzenie było bezmyślne wydanie pieniędzy z Unii. Przypomnijmy, przez minione siedem lat zniszczono w Polsce innowacyjność, ostały się tylko firmy z wyjątkowo silnym innowacyjnym DNA. Sromotną porażkę poniosła polityka spójności, bogate regiony dalej szybko uciekały biednym. Porażkę poniosła polityka wspierania kapitału ludzkiego, liczba szkolonych spadła, podobnie jak jakość szkoleń. Okradli nas z pieniędzy zgromadzonych w OFE. A niedawno ONZ opublikował kolejne dane, pokazujące jakość e-administracji w Polsce. Wykres z kolejnych raportów, od 2001 roku jest poniżej:

Przed wejściem Polski do UE byliśmy tuż za czołową 25-tką krajów. Potem wszędzie nastąpił postęp, ale w Polsce rządziła Platforma, która tolerowała przekręty, ustawiane przetargi i mimo miliardów euro na wdrożenie e-administracji tak działała, że od lat tracimy dystans do świata. Kilka lat temu objechałem pół Polski pokazując jak szybko wdrożyć powszechną e-administrację. Zamiast chorego e-PUAP-u należało umożliwić dostęp przez banki/SKOK-i, które profesjonalnie i skutecznie identyfikują klientów.I dzisiaj bylibyśmy wśród liderów.

Ale nikt nie słuchał, bo przecież chodziło o coś innego. O to żeby się nachapać, żeby zrobić przewał, żeby się uwłaszczyć na publicznych pieniądzach. I ten cel został zrealizowany, płotki i mniej uważni i zostali złapani i trochę posiedzą. Ale grubsze ryby  świetnie żyją kosztem interesu publicznego.  A Polska w dziedzinie e-administracji jest w piątej dziesiątce na świecie.

Zatem możemy odtrąbić kolejny sukces rządów Tuska. Niech go już sobie wezmą do Brabancji, żeby odnosił podobne sukcesy jak w Polsce. I tylko nie mogę się nadziwić, że jeszcze jakieś 25 procent Polaków chce na nich głosować. Ciężki stan lemingozy? Chcą jeszcze czterech lat podobnych sukcesów? 

Krzysztof Rybiński/Salon24.pl 

/