Jak poinformował portal Gosc.pl, ks. prof. Paweł Bortkiewicz, który ma wygłosić wykład o gender na Uniwersytecie Ekonomicznym, ma zmiękczyć tytuł swojego wystąpienia, dodając do niego znak zapytania.

Prorektor uczelni, która użycza sali na ten wykład, zaproponował jednak studentom i mi, żeby wykład został zmieniony w swoim tytule, osłabiony przez znak zapytania: "Czy gender to dewastacja życia i rodziny?" - powiedział w rozmowie z Gosc.pl ks. Bortkiewicz.

Jak informuje ks. Bortkiewicz, od środy na uniwersytecie zbierane są podpisy pracowników Wydziału Nauk Społecznych, które mają „wyrazić swój sprzeciw wobec rozumienia gender w tym wykładzie, choć wykład się jeszcze nie odbył”.

Nie zgodzę się, że gender jest nauką. Jako taka moim zdaniem nie ma prawa obecności na uniwersytetach, niezależnie od tego, czy się nazywa gender studies. W minionej epoce też mieliśmy do czynienia z "jedynie naukowym poglądem". Analogie są bardzo duże - twierdzi ks. prof. Bortkiewicz.

MBW/Gosc.pl

Czy w murach uczelni można krytykować gender? Zdaniem genderystów NIE!

Tomasz Terlikowski: Czy salki katechetyczną staną się ostatnią przestrzenią uniwersyteckich badań? Genderyści tego chcą