Ks. Łukasz Kachnowicz, pomysłodawca akcji "Wychowaj księdza - adoptuj kleryka": To, co się ostatnio dzieje, uderza w Kościół i kapłaństwo. Nie wiem na ile są to prawdziwe oskarżenia, a na ile fałszywe albo naciągane, ale zdecydowanie są one raną dla Kościoła. Wczoraj w Ewangelii słyszeliśmy wezwanie Jezusa: "Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo". To jest odpowiedź wiary. Kiedy pojawiają się takie sytuacje, to znaczy, że trzeba nam jeszcze bardziej paść na kolana i jeszcze mocniej się modlić o dobrych robotników na żniwie Pana.

Taka powinna być odpowiedź ludzi Kościoła, wspólnoty wierzących. Wołanie: „Daj nam świętych kapłanów”. Jak mówi św. Paweł: „Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze bardziej rozlała się łaska”.

I ja w to wierzę, że trzeba nam tym bardziej modlić się za kleryków w seminarium, żeby wyszli z niego jako dobrzy, święci kapłani. I tym bardziej widzę, że akcja „Wychowaj księdza – adoptuj kleryka” ma sens i znaczenie długofalowe dla Kościoła. Musimy modlić się o nowe pokolenia dobrych kapłanów, których Pan pośle na swoje żniwo.

Not. MBW