Gender to teoria fundamentalnie sprzeczna z nauką. Szerzą ją wyłącznie ateiści, którzy chcą zniszczyć Kościół katolicki - i męskość. O tym mówił na antenie ,,Rozmów niedokończonych'' TV Trwam ks. prof. Dariusz Oko.

,,W gender powtarzają się prymitywne schematy marsistowskie, jakoby świat dzielił się na dwie grupy: uciskanych i uciskających'' - podkreślił.

,,Wcześniej był to proletariat i burżuazja, a teraz sferą uciskaną jest seksualność, a największym uciskającym chrześcijaństwo i Kościół, który wprowadza w tej kwestii jasne normy. Zatem ażeby wyzwolić seksualność, należy zniszczyć chrześcijaństwo, a szczególnie Kościół katolicki'' - dodał kapłan.

,,Albo wielkim uciskającym wszystkich są biali mężczyźni heteroseksualni, a uciskane są kobiety i wszelkie osobliwości seksualne. Należy więc zniszczyć męskość, żeby wyzwolić ludzkość'' - wskazał wreszcie.

Jak mówił ksiądz Oko, gender ,,zaprzecza nauce'', a twierdzenia genderystów są ,,absurdem absolutnie sprzecznym z nauką''. Uczony przypomniał, ze genetyczna różnica między szympansem a człowiekiem też jest niewielka - ale nikt nie mówi, że nie ma znaczenia. Tymczasem próbuje się nam wmówić, że biologiczne różnice między mężczyzną a kobietą już znaczenia nie mają.

,,W świecie nauki gender szerzą głównie: prof. Hartman i prof. Środa. Natomiast w świecie polityki był to Janusz Palikot. Ta trójka to są zdecydowani ateiści, którzy walczą z Kościołem [...] Należy pamiętać, że gender stworzyli praktycznie wyłącznie ateiści'' - podkreślił ks. Oko.

mod/radiomaryja.pl