W mediach społecznościowych pojawiły się informacje o akcji nagrywania kazań w celu przyłapania księży na łamaniu ciszy wyborczej. Cezary Gmyz przytoczył apel "konfidenta wojskowej bezpieki" Jana Wojciecha Piekarskiego o to, by "nagrywać agitujących klechów". Do sprawy odniósł się w mocnych słowach również ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

 

 

 

Jan Wojciech Piekarski był zarejestrowanym tajnym współpracownikiem wywiadu wojskowego PRL. Jego sprawę prowadził w latach 1976-1989 Zarząd II Sztabu Generalnego WP. Działał pod ps. Saim. Jest aktywnym użytkownikiem Twittera, w których wspiera tzw. "totalnych". 

Wpis byłego ambasadora skłonił Ks. Tadeusza Isakowicza - Zaleskiego do wystosowania apelu, by iść na wybory. 

 

 

 

- Czytelniku, #IdzNaWybory! "Imperium zła" znów atakuje, ale niech nagrywają, zwłaszcza przykazania: Nie zabijaj, Nie cudzołóż, Nie kradnij. Dzis patronują polscy patrioci: bł. o.Honorat Koźmiński i Bogdan Włosik, młody polski robotnik, zastrzelony 13 X 82 r. w Nowej Hucie przez SB - czytamy