Komitet Obrony Demokracji organizuje walentynkową pikietę pod Pałacem Prezydenckim i chce pokazać, że jest przyjazną organizacją oraz że "nie ma w nim agresji". Czy to się uda? 

Przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji organizują pikietę Walentynkową przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. "Przywitamy w ten dzień Warszawiaków kolorowymi podarunkami, przypinkami, balonikami i pokażemy, jak KOD łączy starszych i młodszych" – przekonują.

"Walentynki z KODEM :)" – to utworzone na Facebooku wydarzenie, którym członkowie KOD promują swoją inicjatywę. "Walentynki kojarzą nam się z naszymi najbliższymi, bliskimi, przyjaciółmi, znajomymi czy choćby sąsiadami, których lubimy. Chcemy powiedzieć w tym dniu Warszawiakom, że warto być dla siebie miłym, uśmiechać się, pomagać, obdarować. Chcemy pokazać, wbrew temu co się o KOD mówi w nieprzyjaznych nam mediach, że KOD łączy ludzi, a nie ich dzieli" – czytamy.

Organizatorzy zachęcają, by 14 lutego przyjść pod Pałac Prezydencki i stworzyć "miłą, przyjazną atmosferę" oraz pokazać, że w "KOD nie ma złości, nie ma agresji – wręcz przeciwnie, jest radość, uśmiech i otwartość na każdego, kto szanuje wolność i prawa człowieka".

W piątek członkowie KOD wraz z przedstawicielami Amnesty International, organizacji broniącej praw człowieka, demonstrowali przed Pałacem Prezydenckim przeciwko nowelizacji ustawy o policji. Część protestujących skandowała "Duda na Wawel". Przynieśli ze sobą także transparenty z napisami: "Władzo, wyloguj się z mojego prywatnego życia!" oraz "Nie ma wolności bez prywatności". Nieoczekiwanie, manifestantów zaprosił do siebie prezydent Andrzej Duda.

emde/telewizjarepublika.pl