Paweł Kukiz proponuje, by pozyskać pieniądze dla protestujących pielęgniarek poprzez opodatkowanie posłów. 

Paweł Kukiz ma rozwiązanie, które w jego ocenie pomogłoby w zażegnaniu sporu w Centrum Zdrowia Dziecka. Protestujące pielęgniarki z tej placówki domagają się wzrostu płac i zatrudnienia. – Te pieniądze, gdyby się chciało, można znaleźć – przekonywał w programie „Gość poranka” lider ugrupowania Kukiz’15. – Chcemy opodatkować poselskie diety i tutaj mamy pieniądze na pielęgniarki – wyjaśnił.

Strajk białego personelu w Centrum Zdrowia Dziecka trwa już 17 dni. Pielęgniarki twierdzą, że każdego dnia w szpitalu brakuje ich ok. 70 i nie są w stanie zapewnić pacjentom właściwej opieki i bezpieczeństwa. Domagają się podwyżek i zwiększenia zatrudnienia.

Spór zbiorowy pielęgniarek z dyrekcją CZD trwa od grudnia 2014 r. W CZD jest zatrudnionych ok. 800 pielęgniarek. W środę w Sejmie premier Beata Szydło ma przedstawić informację o sytuacji w CZD. Debatę zaplanowano na godz. 9.15.

Do sprawy odniósł się Paweł Kukiz, który był „Gościem poranka” TVP Info. Poseł przyznał, że ze względów rodzinnych sam od lat korzysta z opieki i usług Centrum Zdrowia Dziecka. – Wiem doskonale, że tych pielęgniarek jest stanowczo za mało, a te, które tam pracują, dostają na pewno za małe pieniądze w stosunku do pracy, która muszą włożyć – mówił.

– Te pieniądze, gdyby się chciało, można znaleźć – podkreślił.

Lider Kukiz’15 wyjaśnił, że jego ugrupowanie ma pomysł, jak wygospodarować środki dla pielęgniarek i przedstawi go w Sejmie jeszcze w środę.

– My dzisiaj złożyliśmy projekt ustawy o obniżenie posłom kwoty wolnej od podatku. Poseł ma 30 tys. zł wolnych od podatku w postaci diet. Chcemy opodatkować te diety i tutaj mamy pieniądze na pielęgniarki – wyjaśnił. – Mam nadzieję, że Sejm tego nie odrzuci już po pierwszym czytaniu – dodał.

daug/tvp.info