Paweł Kukiz zagrzewa podwójnego złotego medalistę do pracy na rzecz Ojczyzny. Na przekór modzie na gratulowanie sukcesów olimpijczykom za pomocą Twittera Paweł Kukiz wybrał inny, bardziej tradycyjny sposób by to uczynić. Napisał list. Jego treść opublikował w tygodniku do „Do rzeczy”.

„Dreszcz mnie przechodził kiedy widziałem foty w Internecie „na tle nieba Biało - Czerwona!” - pisał do Stocha muzyk.

„I trzeba Kamilu pójść o krok dalej. Dla Biało -Czerwonej właśnie. Oczywiście nic nie musisz! Twoje sumienie, cokolwiek zrobisz, Twoja decyzja, ale proszę -pomóż” - zaapelował do skoczka.

W sumie nic nie byłoby w tym dziwnego gdyby... Właśnie gdyby Kukiz podobne apele kierował do kolegów ze swojej branży. A on chwaląc sportowca z gór przy okazji podsumował „swoje środowisko”.

„Na ogromną większość moich „kolegów” z Piedestału z Polskiej Muzyki Rozrywkowej nie mam co liczyć. Oni pilnują kasy z ZAIKS, a nawet jeśli stwarzają pozory walki z psią polityką w Polsce, to gdy przychodzi do wyboru, zajęcia jakiejś postawy mówią: „Nie wchodzę w politykę”.

Niby niepostrzeżenie, na marginesie laurki dla Stocha, ostro zaangażowany w życie publiczne artysta wywiesił, nad patriotyzmem tych co umilają wolny czas milionom Polaków, flagę rozpaczy czarnym kirem przyozdobioną. A może już tylko sam kir...

Ab/Do rzeczy