Oenzetowski Komitet Praw Dziecka (CRC) zaapelował w piątek do Arabii Saudyjskiej, by położyła kres dyskryminacji dziewcząt w tym kraju i zlikwidowała prawo pozwalające na wymierzanie dzieciom kar takich jak kamienowanie, amputacje czy chłosta.

Arabia Saudyjska nie chce jednak zaprzestać torturowania dzieci. Jak przekonują przedstawiciele tego kraju, wszystkim musi rządzić szariat. A skoro Mahomet nakazał kamieniować czy obcinać ręce dzieciom, to tak należy robić.
 
ONZ zwraca uwagę, że Arabia Saudyjska dyskryminuje także osoby innego wyznania, niż islam sunnicki. 

Jak wskazują przedstawiciele ONZ, w głównie sunnickiej Arabii Saudyjskiej dzieci pochodzące z rodzin szyickich i innych mniejszości wyznaniowych doświadczają nieustannej dyskryminacji w dostępie do szkół i opieki prawnej.

Arabii Saudyjskiej przypomniano też sprawę Fajhana al-Gamdiego, islamskiego nauczyciela. W 2012 roku zgwałcił, torturował i wreszcie zabił swoją 5-letnią córkę. Mężczyzna został aresztowany, ale szybko wyszedł na wolność.

To przecież tylko dziewczynka - miał przecież prawo.

Kto nadal uważa, że z arabskimi imigrantami w Europie można zbudować wspólne pokojowe i cywilizowane społeczeństwo?

bbb, pap, Fronda.pl