Kamila Gasiuk-Pihowicz, rzeczniczka Nowoczesnej mówiła na konferencji prasowej, że zalecenia Komisji Weneckiej skierowane do polskiego rządu i prezydenta są "proste i jasne". Kamila Gasiuk-Pihowicz zwróciła się również bezpośrednio do posłów PiS. Jak podkreśliła, nawet w szeregach partii rządzącej nie ma już jednomyślności co do publikacji wyroku TK.

– Chciałabym, abyście zaapelowali do prezesa Jarosław Kaczyńskiego, aby nie narażał bezpieczeństwa naszych dzieci. Bezpieczeństwa, które opiera się zarówno na stabilnych sojuszach międzynarodowych, jak i na pewnej stabilności gospodarczej. Na tym, że inwestorzy chcą inwestować w państwie - a tak nie będzie - jeżeli sygnał, jaki pójdzie w świat będzie takim sygnałem, że nie respektujemy zasad demokratycznego państwa prawa – stwierdziła posłanka.

– Jeżeli nie zostaną wykonane zalecenia Komisji Weneckiej, tej szanowanej instytucji, to niestety przekaz, jaki pójdzie w świat będzie jednoznaczny: w Polsce nie szanuje się demokratycznych reguł prawa, premier i prezydent nie wykonują orzeczeń TK, więc chciałabym zaapelować, abyśmy chroniąc bezpieczeństwo naszych dzieci dbali o stabilność demokracji w Polsce – powiedziała rzeczniczka .Nowoczesnej.

W zeszłym tygodniu TK, w składzie 12-osobowym, orzekł, że grudniowa nowelizacja ustawy o TK autorstwa PiS jest niekonstytucyjna w kilku punktach. Jednak zgodnie z nowelą TK powinien orzekać w składzie minimum 13 sędziów. Przedstawiciele rządu oświadczyli, że środowy wyrok wydano z pogwałceniem prawa, dlatego można go uznać jedynie za stanowisko bądź komunikat Trybunału, który nie może być opublikowany w Dzienniku Ustaw.

lop/Telewizja Republika