Jacek Kurski, były spin doktor PiS, podkreślił, że taki spot można nakręcić w jeden dzień i powinien być emitowany przez wakacje. – A PO rżnie głupa. Platforma na ogół rżnie głupa i jak jest realny problem, to atakuje PiS – ocenił.

PiS wstrzymał się od poparcia ustawy regulującej kwestie syntetycznych narkotyków. Kurski tłumaczył, że w czasie jej obowiązywania doszło do 400 zatruć. Były europoseł zaproponował, aby prawnie zapisać listę substancji dozwolonych, a nie zabronionych.

– Pan Jacek Kurski staje na głowie, by udowodnić, że białe to czarne. Gratuluję panu. Świetnie pan to robi – powiedział Paweł Zalewski z PO. – Wmawia pan Polakom, że ustawa, która została wprowadzona i zrównała narkotyki z dopalaczami, która stworzyła bardzo surowy system kar, jest winna temu, że tyle osób się zatruło – dodał.

Polityk PO podkreślił, że ustawa daje też możliwość działania ministrowi zdrowia rozporządzeniem, czyli nawet w ciągu dnia może wciągnąć na listę substancji zakazanych nowy związek chemiczny, będący narkotykiem.

MT/tvp.info.pl