1. Afera związana z byłym już przewodniczącym Komisji Nadzoru Finansowego Markiem Ch. (na wniosek prokuratury został aresztowany przez sąd na 2 miesiące), spowodowała, że pojawiły się w niektórych mediach spekulacje o niestabilności polskiego sektora bankowego.

Właśnie jedna z trzech największych agencji ratingowych ogłosiła swoją ocenę dotyczącą tego sektora stwierdzając, że „perspektywa polskiego sektora bankowego jest stabilna, odzwierciedla dobrą kondycję finansową banków, ich silne kapitały oraz dobrą płynność opartą na depozytach krajowych klientów”.

Agencja podkreśliła także, „że sektor bankowy w Polsce podlega znacznym zmianom strukturalnym- rośnie koncentracja i udział w nim krajowego kapitału”, co więcej zdaniem agencji ten trend będzie kontynuowany.

2. Przypomnijmy przy tej okazji, że zupełnie niedawno, bo na początku listopada Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EUNB) podał, że dwa największe polskie banki z wiodącym udziałem Skarbu Państwa, znalazły się na pierwszym i trzecim miejscu w UE, jeżeli chodzi o odporność na negatywne scenariusze makroekonomiczne w testach warunków skrajnych przeprowadzonych przez ten Urząd.

Chodzi o PKO Bank Polski, w którym Skarb Państwa ma blisko 30% akcji (zajął pierwsze miejsce i niedawno odkupiony od Włochów przez PZU i Polski Fundusz Rozwoju, Bank Pekao S.A (zajął trzecie miejsce).

Tzw. stres testy są organizowane cyklicznie przez EUNB i mają na celu zapewnienie organom nadzoru bankowego i uczestnikom rynku (głównie kredytobiorcom, posiadaczom depozytów) jednolitych, spójnych i porównywalnych danych o wypłacalności europejskich banków w przypadku niekorzystnych warunków gospodarczych (na przykład kryzysu gospodarczego i finansowego).

W stres testach udział wzięło 48 największych banków z krajów Unii Europejskiej i Norwegii, których aktywa obejmują około 70% aktywów europejskiego systemu bankowego, więc fakt, że w pierwszej trójce w UE są aż dwa największe polskie banki, zasługuje na szczególne podkreślenie.

Co więcej przeczy to tezie forsowanej w Polsce przez różnej maści liberałów, że tylko podmioty prywatne w tym w szczególności w sektorze finansowym (w bankowości), są gwarantem ich rynkowego działania.

3. Przypomnijmy także, że poprzednia koalicja PO-PSL sprzedając kolejne pakiety akcji PKO BP pod potrzeby finansowe budżetu, doprowadziła do sytuacji, że udziały Skarbu Państwa w tym banku spadły poniżej 30% i niewiele brakowało, żeby polskie państwo przestało w nim być wiodącym akcjonariuszem.

Po powstaniu rządu Zjednoczonej Prawicy ta wyprzedaż „skarbów rodowych” została zablokowana, a sam bank PKO Bank Polski, zaczął akwizycję i wykup aktywów bankowych.

Jakiś czas temu, PKO BP przejął PKO BP przejął całą grupę Nordea (Nordea Bank, Nordea Finance, Nordea Polska TunŻ) i w ten sposób został największym pod względem aktywów polskim bankiem.

4. Z kolei na początku na początku grudnia 2016 roku oficjalnie ogłoszono, że dwa polskie podmioty PZU i PFR podpisały z włoskim bankiem Unicredit umowę, która przewiduje zakup przez nie odpowiednio 20% i 12,8% akcji banku Pekao S.A. za łączną kwotę 10,59 mld zł.

Cena za pakiet przypadający PZU wyniosła ok.6,5 mld zł, pakiet PFR kosztował ok.4 mld zł, uzgodniono także, że obydwa podmioty nabędą także podmioty zależne od banku Pekao, mianowicie Pioneer Pekao Investment Management, Pekao Pioneer PTE, oraz Dom Inwestycyjny Xelion, przy czym łączna cena nie przekroczy kwoty 634 mln zł.

Jeszcze wcześniej PZU przejął Alior Bank, który z kolei kupił Meritum Bank i działalność podstawową Banku BPH, a jak już wspomniałem, PKO BP przejął całą grupę Nordea.

Po przejęciu przez PZU i PFR grupy Pekao S.A. w polskich rękach będzie około 54 % aktywów sektora bankowego w Polsce i jest to znaczący postęp w stosunku do sytuacji sprzed kilku lat, kiedy to w naszych rękach było niewiele ponad 20% aktywów tego sektora.

W ten sposób powstała w Polsce największa w Europie Środkowo-Wschodniej grupa świadcząca zdywersyfikowane usługi finansowe o łącznej sumie bilansowej wynoszącej ok. 360 mld zł (włączając aktywa PZU, Pekao S.A i Alior Banku).

Teraz okazało się, że te dwa największe polskie banki z wiodącym udziałem Skarbu Państwa są jednocześnie najbezpieczniejszymi bankami w Unii Europejskiej, co potwierdzają stres testy Europejskiego Nadzoru Bankowego.

Miesiąc później agencja ratingowa Fitch ogłasza, że perspektywa polskiego systemu bankowego jest stabilna i odzwierciedla dobrą kondycję finansową banków. 

Zbigniew Kuźmiuk