"Jeśli Donald Tusk chce uprawiać politykę w Polsce, niech zrezygnuje z funkcji szefa RE" - stwierdził rzecznik prezydenta RP Krzysztof Łapiński.

Łapiński był jednym z gości programu "Kawa na ławę" w TVN24. W programie poruszano temat niedawnego wystąpienia premier Beaty Szydło podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.

Podczas tego wydarzenia Szydło wygłosiła przemówienie, w którym stwierdziła m.in. "Auschwitz to lekcja tego, że należy uczynić wszystko, aby uchronić swoich obywateli".

Słowa polskiej premier ostro skrytykował na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Jak napisał:

"Takie słowa w takim miejscu nigdy nie powinny paść z ust polskiego premiera".

Do reakcji Tuska odniósł się Łapiński. Stwierdził, że w wystąpiu prezes Rady Ministrów nie było niczego, co zasługiwałoby na krytykę, a szum wokół sprawy rozpętał właśnie Tusk.

"W całym wystąpieniu jest wiele mądrych i historycznych stwierdzeń. (...) Sprawa zaczęła się de facto, kiedy to Donald Tusk zaczął ją podgrzewać" - powiedział Łapiński.

Jak dodawał, Tusk powinien zachowywać się jak na przewodniczącego Rady Europejskiej przystało i nie angażować się w wewnętrzne sprawy Polski.

"Donald Tusk powinien się zdecydować, czy chce uprawiać politykę w Polsce i ma ambicję, żeby w Polsce zajmować różnego rodzaju stanowiska; jeśli tak, niech zrezygnuje z funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej. Jeśli jest przewodniczącym Rady Europejskiej, to też pewne zobowiązania ma, żeby nie wtrącać się w wewnętrzne sprawy danego kraju, jeśli nie dotyczą one na przykład ważnych spraw traktatowych" - powiedział Krzysztof Łapiński.

daug/prezydent.pl