Rafał Trzaskowski w trakcie ostatniej konwencji Platformy Obywatelskiej zapowiedział program, który zakłada sfinansowanie zakupu laptopa dla każdego ucznia. Czy rzeczywiście dla każdego?
O tę kwestię został zapytany w rozmowie z RMF FM Rafał Grupiński. Odparł:
„Bez wątpienia każdy, który wystąpi o rekompensatę z tego tytułu, ale najpierw musimy zdobyć władzę, panie redaktorze. Najpierw trzeba zdobyć władzę, żeby móc realizować program”.
Redaktor Marcin Zaborski zapytał go, ile w takim razie potrzeba będzie pieniędzy na sfinansowanie takiego programu, aby każdy uczeń mógł otrzymać sprzęt. Grupiński odparł, że otrzyma go każdy, kto się o to zwróci, ale dodał:
„Nie sądzę, że ludzie bardzo zasobni zwracali się do państwa z prośbą o pomoc”.
Dziennikarz zauważył, że 500 Plus biorą także osoby bardzo zasobne, więc należy zakładać, że podobnie będzie w przypadku obiecywanych laptopów. Poseł tymczasem przyznał, że on nie uczestniczył w podliczaniu kosztów i stwierdził, że... powodzenie tego programu zależy od zasobności budżetu.
To by było na tyle, jeśli chodzi o obietnice wyborcze PO.
🔺Program Platformy "Laptop dla każdego". Szczegóły w rozmowie z Grupińskim, politykiem PO:
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) February 9, 2021
- ma nadzieję że bogaci rodzice nie będą brać laptopa dla dziecka
- nie wie jakie będą koszty programu
- nie wie czy budżet udźwignie taki wydatek. Jeśli nie, to laptopów nie będzie...
😂 https://t.co/Wt4AfoB8NK
dam/RMF FM,niezalezna.pl