Polska lewica idzie do ostatecznego boju. Chce zabijać dzieci nienarodzone. 

Jak informuje dziennik „Rzeczpospolita” nowe stowarzyszenie Barbary Nowickiej Inicjatywa Polska, przygotowała projekt obywatelski pt. „Ratujmy kobiety”. W skrócie, lewica chce by do 12 tygodnia życia dziecka w łonie matki, kobieta mogła zabić je bez podania żadnej przyczyny, czyli aborcja na życzenie. Po 12 tygodniu do urodzenia dziecka, kobieta miałaby je zabić gdyby okazało się chore, poczęte z gwałtu bądź życie dziecka zagrażałoby życiu matki. Czyli mordowanie na potęgę!

Dariusz Joński, były poseł SLD zaangażowany w budowę stowarzyszenia, mówi, że komitet obywatelski najprawdopodobniej w tym tygodniu zostanie zarejestrowany przez marszałka Sejmu. - W ubiegłym tygodniu zwrócił się do nas o niewielką poprawkę w dokumentach - wyjaśnia Joński. Jeśli Sejm zatwierdzi stowarzyszenie, lewica ruszy zbierać podpisy. Za inicjatywą lewaków stoją m.in Kongres Kobiet, Partia Zielonych, Partia Kobiet, Krytyka Polityczna i Feminoteka, czyli tuza lewicy polskiej. 

Projekt mający na celu liberalizacją obecnej ustawy antyaborcyjnej to odpowiedź na pomysł zaostrzenia prawa aborcyjnego, który przygotowały środowiska pro-life, m.in. Fundacja PRO - Prawo do Życia, który chce zakazać mordowania dzieci. Kazimiera Szczuka, feministka związana z inicjatywą "Ratujmy kobiety", uważa, że projekt obrońców życia "zagraża życiu kobiet". - Gdyby to prawo weszło w życie, mogłoby dodatkowo utrudnić leczenie płodu w łonie matki. Ta dziedzina medycyny w ostatnich latach zrobiła wielkie postępy. Mogłoby również służyć kontrolowaniu naturalnych poronień i karaniu za nie. Podobne przepisy obowiązujące w Salwadorze doprowadziły już do wyroków - przekonuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. 

Projekt lewaków postuluje również refundację antykoncepcji i obowiązkowe lekcje z "wiedzy o seksualności człowieka”, prowadzone przez lewicowych edukatorów. 

Ten projekt to ostatnia szansa dla lewicy. Szansa na jej istnienie w przestrzeni publicznej. Szczuka uważa, że projekt poprze znaczna część polskiego społeczeństwa: „Jestem podbudowana ogromnym odzewem społecznym, który pojawił się po zgłoszeniu pomysłu zaostrzenia prawa aborcyjnego” - mówi. Jaki to odzew nie wiadomo. Kilka feministek zrobiło burdę w Kościele, jeszcze inne popajacowały na mieście i koniec. Polskie społeczeństwo - miejmy taką nadzieję - nie poprze postulatów lewicy. Zabijanie dzieci na życzenie to pomysł rodem z piekła.

Philo

<<< POZNAJ PRAWDĘ O HOLOKAUŚCIE! LEKTURA OBOWIĄZKOWA! >>>