Sobotni marsz Komitetu Obrony Demokracji był "wielką klęską opozycji" - powiedziała w radiowej Jedynce posłanka PiS Joanna Lichocka. Posłanka PiS mówiła, że niektórzy dziennikarze podawali błędne dane o liczebności pochodu, opierając się na doniesieniach jego uczestników. Posłanka PiS zwróciła uwagę, że do organizacji marszu zaangażowano duże sumy pieniędzy i uruchomiono wielką machinę reklamową. Jej zdaniem, efekty tych wysiłków były raczej mizerne. "Platformie, PSL, Nowoczesnej i KOD-owi - partiom układu III RP - udało się zebrać 45 tys. ludzi. Tyle wydanych pieniędzy, billboardy, ulotki, pocztówki - i 45 tysięcy ludzi. Ta demonstracja była jedną z wielu kilkudziesięciotysięcznych manifestacji i nie była większa niż ta zorganizowana ostatnio przez PiS".
W sobotę ulicami Warszawy przemaszerował marsz Komitetu Obrony Demokracji oraz opozycji. Manifestacja odbyła się pod hasłem "Jesteśmy i będziemy w Europie".
mko.media