Józef Tusk czyli dziadek premiera Donalda Tuska popularność "zdobył" podczas kampanii wyborczej w 2005 roku dzięki określeniu „dziadek Tuska z Wermachtu”. Tuż przed wyborami prezydenckimi światło dzienne ujrzały informacje, że Józef Tusk przez trzy lata (1942-1945) był żołnierzem Wermachtu.

Tymczasem, jak donosi TVN24 Pomorze, już pod koniec maja warszawski antykwariat Lamus przeprowadzi aukcję pamiątek po „dziadku z Wermachtu”. Przedmioty będzie można obejrzeć od godz. 8.00, 24 maja. Licytacja rozpocznie się o godz. 10. Cena wywoławcza zestawu wszystkich pamiątek to 4 tys. zł. Co znalazło się wśród nich?

Jest polsko-łotewsko-angielska książeczka żeglarska Tuska z 1923 roku, a także legitymacja Związku Zawodowego Zjednoczenia Zawodowego Polskiego w Wolnym Mieście Gdańsku z lat 1938-39. Ponadto dokumenty potwierdzające pobyt Józefa Tuska w obozach koncetracyjnych i niemiecka karta zaopatrzeniowa, wydawana Polakom przez niemiecki władze Sopotu. Najcenniejszym eksponatem są jedna własnoręcznie wykonane przez dziadka premiera skrzypce.

Czy wyborcy D. Tuska są zainteresowanie posiadaniem wyżej wymienionych przedmiotów okaże się już za parę dni.

Ab/fakt.pl