Artur Zawisza: Ruch Narodowy bacznie przygląda się inicjatywie państwa Izrael, bowiem posiedzenie Knesetu w Polsce jest wydarzeniem nadzwyczajnym i budzącym liczne pytania. Dla rozjaśnienia intencji inicjatorów tego wydarzenia stawiamy co najmniej dwie kwestie do rozstrzygnięcia.

Po pierwsze, pytamy publicznie, czy zachowany jest warunek suwerenności poprzez podległość izraelskich służb specjalnych polskim służbom specjalnym. Próba działania eksterytorialnego i samodzielność służb izraelskich na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej byłaby nadużyciem gościnności, co historycznie niejednokrotnie zdarzało się społeczności żydowskiej zamieszkującej Rzeczpospolitą. Suwerenność państwa polskiego wymaga nadzoru naszych służb nad służbami bezpieczeństwa Izraela i podejmowania ostatecznych decyzji w kluczowych sprawach przez stronę polską. W ramach debaty publicznej nie są wykluczone manifestacje czy nawet protesty związane z obradami Knesetu i muszą być one w pełni dopuszczone zgodnie z polskim ustawodawstwem, a bez ingerencji obcych służb, a w szczególności znanych z bezwzględnego postępowania służb izraelskich.

Po drugie, oczekujemy od Knesetu, aby wydał deklarację wzywającą światową społeczność żydowską do odstąpienia od żądań majątkowych wobec Polski. Obecne państwo polskie i obywatele polscy są ofiarami totalitaryzmu odbierającego Polakom własność, wolność, i życie. Dla prawdy historycznej trzeba dodać, iż, niestety, ale totalitaryzmu często związanego z działalnością znaczącej części środowisk żydowskich uczestniczących w instalacji komunizmu i sowietyzacji Polski. Współczesna Polska nie może brać na siebie prawnej, majątkowej i finansowej odpowiedzialności za wywłaszczenia wobec obecnych obywateli innych państw. Można oczekiwać, że Kneset podzieli to stanowisko i wezwie diasporę żydowską, głównie amerykańską i europejską, do powstrzymywania się od żądań, nacisków i szantaży wobec Polski.

Rozumiemy, że istnieją powody dziejowe, moralne, duchowe i religijne, aby współcześni Żydzi nawiedzali Polskę jako kraj, w którym żyli, gdy był on niepodległy oraz w którym ginęli z rąk niemieckich, gdy Niemcy odebrali mu niepodległość. Jednak społeczna i polityczna ocena posiedzenia Knesetu zależy od rozstrzygnięcia co najmniej dwóch kwestii: suwerennościowej i majątkowej.

Not. MBW

*Oświadczenie w sprawie wizyty Knesetu w Polsce wydał dziś także Robert Winnicki. „Wszystko wygląda na to, że cała impreza ma służyć wyłącznie realizacji żydowskiej polityki historycznej, która sponsorować i uwiarygadniać będą polskie władze. Z jednym drobnym i oczywistym gestem, który przypomni o elementarnej prawdzie odnośnie II wojny światowej. Gestem spóźnionym zresztą o kilkadziesiąt lat, bo propaganda mówiąca o "polskich obozach śmierci" ma długą historię. Gestem, który Kneset miał obowiązek wykonać już dawno, w imię olbrzymiej pomocy, jaką Polacy okazali Żydom w ciągu II wojny światowej, pomimo ich rozlicznych zdrad i wcześniejszej nielojalności wobec państwa polskiego” - napisał jeden z liderów Ruchu Narodowego. Jego oświadczenie w całości można znaleźć TUTAJ