„Lewactwo, które kiedyś mieściło się na Kremlu, dzisiaj zalało Brukselę, ulice Francji, Niemiec oraz innych krajów” – powiedział w swoim felietonie na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam poseł Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz.
Były szef MON dodał, że konieczne jest danie sobie sprawy z faktu, że przez cały świat:
„[…] przetacza się nowa neokomunistyczna rewolucja. Znakiem jest znak Hitlerjugend, czyli piorun, który nosi tzw. strajk kobiet”.
Odnosząc się do kwestii mechanizmu mającego powiązać kwestię wypłat z budżetu UE z „praworządnością” stwierdził, że chodzi o zniszczenie niepodległości Polski.
„Chodzi także o upowszechnianie ideologii LGBT i uczynienie z niej fundamentu życia społecznego w całej UE. Spór, który odbył się w polskim parlamencie, jest sporem o to, czy Polska będzie Polską, czy będzie niepodległym krajem i suwerennym narodem, czy też oddamy decyzje co do wszystkich naszych praw, tożsamości narodowej, religijnej, społecznej i gospodarczej w ręce nie tylko urzędników brukselskich, ale także Francji, Niemiec oraz bieżącej większości w Parlamencie Europejskim”
- zaznacza były minister.
Zapewnił też jednak, że Polska nie godzi się na oddawanie swojej suwerenności w ręce neokomunizmu.
dam/radiomaryja.pl,Fronda.pl