- Musimy podjąć wysiłek, żeby przynajmniej symbolicznie uczestniczyć w procesie odbudowy katedry Notre Dame, bo ona da tytuł katolickiemu światu, żeby się sprzeciwić ateistycznym i antykatolickim planom - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Antoni Macierewicz

- Kardynał Dziwisz powiedział, że płonie katedra, która jest sercem najstarszej córy Kościoła. To jest miano Francji. Płonie katedra, która jest sercem europejskiego chrześcijaństwa, symbolem płonącej Europy. Trudno mieć inne zdanie w tej kwestii niż kardynał -przyznał były minister obrony

Polityk odniósł się również do kwestii obrony życia poczętego.

- Niesłychanie ważne jest, żeby pewne fundamentalne postulaty wiary były realizowane w przyszłości także przez Sejm. Myślę przede wszystkim o ustawie dotyczącej ochrony życia poczętego. Ta sprawa musi być załatwiona, musi zostać zrealizowana - zaznaczył.

- Sprawa ochrony życia poczętego musi być uregulowana. Nie chodzi o to, żeby burzyć obecny stan rzeczy, ale trzeba mieć świadomość, że to jest nasz obowiązek. Bez ochrony życia nie ma ochrony ani pracy, ani polityki, ani bezpieczeństwa, ani wzrostu gospodarki - podkreślił.

- Ochrona życia jest fundamentem ładu społecznego. Widzimy, co się dzieje z państwami, które tego nie przestrzegają. Widzimy jakie dramaty dotykają Francji i Niemiec. (…) Zadanie wzmocnienia ochrony życia poczętego jest przed nami. Musi być zrealizowane. Ale będzie ono funkcją poparcia. Jeżeli podzielimy formację patriotyczną, to wesprzemy wyłącznie ludzi typu Schetyna czy Biedroń - zaznaczył Macierewicz.

- Osłabienie Prawa i Sprawiedliwości wzmocniłoby Koalicję Europejską, Schetynę, Biedronia, ludzi takich jak Cimoszewicz. Osłabiłoby możliwość realizacji polskich, patriotycznych, narodowych, niepodległościowych postulatów - mówił

Macierewicz odniósł się również do ustawy 447:

- Ustawa nr 447 jest konsekwencją tak zwanej umowy terezińskiej, którą zawarł w imieniu Polski pan Władysław Bartoszewski. Nie ma ona żadnej mocy prawnej, ale jest przesłanką potencjalnie dla Polski niekorzystną. W umowie terezińskiej sformułowano tę koncepcję, żeby w sprawie mienia bezspadkowego wspierać instytucje żydowskie, które zajmują się polityką związaną z upamiętnianiem Holokaustu i działaniami w tej sferze - przyznał polityk.

- Polska spełniła wszelkie możliwe zobowiązania już w latach 60. Premier Morawiecki mówił o tym wielokrotnie. Polska wypłaciła USA miliony dolarów w celu usatysfakcjonowania roszczeń ludzi, którzy mieli ofiary z tytułu Holokaustu w Polsce. Sprawa jest zamknięta —podkreślił stanowczo Macierewicz.

- Lobby żydowskie wykorzystuje ustawę 447 do olbrzymiej presji na Polskę, której nie wolno się w żadnym wypadku podporządkowywać -zaznaczył.

- To środowiska żydowskie w Izraelu wywodzące się z Rosji, które przybyły do Izraela po roku 1989, są głównym nośnikiem tej presji na Polskę. Nie zapominajmy o roli niemieckiej w tej sprawie - podkreślił


Antoni Macierewicz odniósł się również do notatki ujawnionej przez Stanisława Michalkiewicza, z której ma wynikać, że USA odłożyły kwestię wypłaty odszkodowań na czas po wyborach parlamentarnych:

- Nie ma zgody polskiego rządu na jakiekolwiek żądania tego typu. W ujawnionej notatce jest rozmowa, w której strona amerykańska naciska na pana Chodorowicza, żeby zacząć rozmowy ze środowiskiem żydowskim. Polska nie będzie takich rozmów powadziła - powiedział

baz/PolskieRadio24.pl