Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz w swoim wideofelietonie mówił o wadze wydarzenia, jakim było powołanie do życia Wojsk Obrony Terytorialnej. 

Jak mówił minister w swoim cotygodniowym felietonie "Głos Polski" w TV TRWAM: 

"Modernizowana, rozszerzana, pogłębiana i uzyskująca nowy kształt polska armia wraz z siłami natowskimi i amerykańskimi są zdolne skutecznie bronić Rzeczpospolitej".

Zwracał też uwagę na liczebność oraz strukturę polskiej armii: 

"Ta ilość jest już dużo wyższa niż była w 2015 roku. Wraz z Wojskami Obrony Terytorialnej kraju sięga 115 tys. żołnierzy. To oczywiście za mało w stosunku do potrzeb blisko 40-mln kraju będącego w środku Europy i leżącego na skraju agresywnego imperium rosyjskiego. Zatem jaka ilość żołnierzy byłaby niezbędna, byśmy mogli mówić o rzeczywistym bezpieczeństwie? Taka, która by gwarantowała, że Polska będzie w stanie realnie bronić się przez długi czas, powstrzymać napastnika, a być może zadać mu takie ciosy, by wiedział, że nie może skutecznie rozpocząć walki z Polską. To oznacza, że musielibyśmy mieć, co najmniej 300 tys. armię w stanie pokoju, a nieporównanie większą w stanie wojny. Dzisiaj od takich możliwości jesteśmy bardzo oddaleni". 

Oto cały felieton Antoniego Macierewicza:

emde/Youtube