Podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Piotrkowie Trybunalskim były szef MON, Antoni Macierewicz, zabrał głos jako wiceprzewodniczący PiS oraz lider lokalnej  listy tej partii w wyborach do Sejmu. 

"Rządy Prawa i Sprawiedliwości gwarantują bezpieczeństwo rodziny. (...) Nie będziemy się mogli rozwijać jeżeli codziennie będziemy atakowani przez media, przez formację, która podważa samą istotę bezpieczeństwa rodziny"-podkreślił Macierewicz w swoim wystąpieniu. Polityk, mówiąc o ochronie rodziny, powołał się na art. 8 Konstytucji RP, definiujący małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. 

"Panie prezesie myślę, że mogę w imieniu społeczności tych wszystkich, tej całej ziemi zobowiązać się wobec pana, że na pewno nie będzie tak, jak było. Polska będzie silna, dostatnia i wielka. Polska będzie patriotyczna i chrześcijańska"-mówił na konwencji były minister obrony narodowej, zwracając się do Jarosława Kaczyńskiego. 

Antoni Macierewicz przypomniał również o zbliżającej się wizycie prezydenta USA, Donalda Trumpa w Polsce. 

"Ten sojusz strategiczny Polski z USA jest fundamentem także możliwości naszego rozwoju gospodarczego, a wszystko to zawdzięczamy Prawu i Sprawiedliwości i całemu wielkiemu ruchowi patriotycznemu, który tutaj w Piotrkowie Trybunalskim stanął"-podkreślił. 

Wiceprzewodniczący Prawa i Sprawiedliwości zapewnił, że program, z którym partia rządząca idzie do wyborów, ma odbudować siłę naszego kraju, a także uczynić Polaków gospodarzami własnej ziemi. 

"Uczynić naród tak silny, tak dostatni i tak skutecznie działający, by mógł rywalizować z innymi narodami Europy i świata"-mówił Macierewicz.

Były szef MON wypunktował również środowiska postkomunistów, którzy dziś tak dzielnie "bronią demokracji":

"Gdy słyszę dzisiaj - młoda, polska demokracja w ustach ludzi, którzy dopiero, co wyrzucili legitymację PZPR, to płakać się chce nad nimi"-powiedział polityk.

 

yenn/TVP Info, Fronda.pl