Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Paweł Wroński, postanowił skomentować postać profesora Kazimierza Kika. Wypominanie komuś komunistycznej przeszłości przez dziennikarza akurat tego medium jest zawsze zabawne, tym razem jednak ciekawsza była odpowiedź dr Magdaleny Ogórek...

"Zetka. Prof. Kik (b uniw. marksizmu-leninizmu) stał się autorytetem Prawa i Sprawiedliwości. Jak ja żałuję źe byłem przeciwko dekomunizacji"- napisał Wroński na Twitterze. Dziennikarzowi postanowiła odpisać kandydatka w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich, dziś- jedna z prowadzących "Wtylewizji" w TVP Info.

"Kika nie znoszę, ale gdzie p. Wroński był z hasłami o dekomunizacji, gdy dla GW pisał niejaki Maleszka, czyli TW Ketman?"- napisała Ogórek.

Dziennikarz "Wyborczej" sięgnął po argument ad personam. Napisał, że publicystka podlizywała się wszystkim, a dziś "wyjątkowo niehigienicznie" podlizuje się PiS, dlatego nie będzie polemizował. Z litości- podkreślił Paweł Wroński.

"To ciekawe. Zatem proszę, by GW przestała mnie nagabywać o wywiad, bo trwa to 2tyg.i z litości już chciałam udzielić"- odpowiedziała dr Magdalena Ogórek.

A mogłoby być bardzo ciekawie!

ajk/Twitter, Fronda.pl