„Autorzy raportu przewidują, że do 2050 roku największym producentem energii będą farmy wiatrowe. Ich udział w rynku sięgnąć ma 49 proc. Opisują zakres działań, jakie muszą zostać podjęte aby zastąpić paliwa kopalne, jak węgiel, czystszymi źródłami energii. Autorzy przewidują też i to we wszystkich swoich scenariuszach, że ceny energii elektrycznej wzrosną mocno w latach 2020-2030. Najwyższe ceny elektryczności będą jednak po 2030 roku, jeśli źródła odnawialne energii będą miały już znaczny udział w całkowitej produkcji” - czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej".


Przykładowa cena energii wedlug raportu może wzrosnąć nawet o 100%. Wzrost może wynieść „jedynie” 43 proc. jeżeli większy będzie udział w produkcji elektrowni atomowych i technologii przechwytywania i składowania dwutlenku węgla. Już 3 lata temu dr Tomasz Teluk zauważył w jednym ze swoich tekstów, że: „Polska jest jednym z krajów, które poniosą najwyższe koszty pakietu klimatycznego. Polacy zapłacą nawet 2,5 mld euro rocznie za niekorzystne regulacje, których jedynym efektem okażą się wyższe rachunki i niższy standard życia. […] Osiągnięcie nierealnych celów może oznaczać ponoszenie przez UE kosztów w wysokości nawet 90 mld euro rocznie do 2020 r. To blisko bilion euro łącznie. Dla każdej rodziny oznacza to dodatkowe koszty równowartości 650 euro rocznie.


Ł.A/Dziennik.pl/ teluk.net