Do Aleppo udało się niedawno dotrzeć Dariuszowi Malejonkowi. To muzyk znany z zespołów takich, jak Maleo Reggae Rockers, 2Tm2,3 lub Armia. Chciał zobaczyć na własne oczy jak żyją ludzie w tym mieście i przekazać to światu. Rozmawiał na ten temat z Polskim Radio 24:

„Byliśmy w tej części Aleppo, która jest kontrolowana przez rząd – nie dotarliśmy do tej pod kontrolą rebeliantów. Tam, gdzie my byliśmy, to przedsionek piekła – padają bomby i giną ludzie. Są tam miejsca zburzone i te, w których życie w miarę się toczy. Mimo tej 5-letniej traumy wojennej, ludzie starają się tam żyć. Próbują robić wszystko, by o tej wojnie nie pamiętać”

- powiedział muzyk.

Malejonek w wywiadzie jasno zauważył także, że nikt Syryjczykom nie pomaga. Poza Kościołem, który pomimo szalejącej wojny niesie pomoc osobom znajdującym się na obszarze działań wojennych. Muzyk podkreśla także, że wojna w Syrii może być zarzewiem III Wojny Światowej:

„To nie jest wojna lokalna. To jest konflikt, który może być zarzewiem III wojny światowej.”

dam/polskieradio24,Fronda.pl