„Bardzo się cieszę, że całe swoje doświadczenie długoletnie sędziowskie i akademickie będę mogła poświęcić dla służby Sądowi Najwyższemu oraz dla jego pracowników” – powiedziała nowo powołana I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska.
W rozmowie z dziennikarzami po odebraniu powołania podkreślała, że zrobi wszystko, aby SN był:
„[…] jak dotychczas symbolem i ostoją niezależności sądownictwa i niezawisłości sędziowskiej”.
Nowa I Prezes Sądu Najwyższego została też zapytana o inicjatywę formalnego wyeliminowania uchwały trzech Izb SN przez cały skład sądu odparła, że ma zamiar konsultować to z prezesami izb. Dodała, że spotka się z prezesami wszystkich Izb Sądu Najwyższego i wszelkie decyzje uzgadniane będą wspólnie. Podkreśliła też:
„Wymiar sprawiedliwości nie może być ręcznie sterowany i wszystkie decyzje, które ważą na autorytecie SN, muszą być uzgadniane i wypracowywane w ramach demokratycznej dyskusji”.
dam/PAP,TVP Info