Dzisiejszą wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w Paryżu skomentował w rozmowie z portalem wPolityce.pl Bernard Margueritte, wieloletni korespondent francuskich mediów w Polsce. W ocenie francuskiego publicysty pandemia koronawirusa znacząco zbliżyła prezydenta Macrona do rządu Zjednoczonej Prawicy, a dzisiejsze spotkanie może nie tylko poprawić relacje Polski i Francji, ale również zmienić pozycję Polski w UE.

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się dziś w Paryżu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Przywódcy rozmawiali o pandemii koronawirusa i programie szczepień, o kwestiach związanych ze współpracą zbrojeniową oraz o energetyce.

Przed spotkaniem media informowały, że prezydent Francji przystępuje do rozmowy chcąc wynegocjować dla francuskiej branży energetycznej miejsce do inwestycji w Polsce.

- „Jest jasne, że o ile jeszcze rok temu sytuacja czy stosunki między prezydentem Macronem a polskim rządem były napięte, to teraz się poprawiły – z różnych względów. Nie tylko gospodarczych. Jeżeli doszłoby do podpisania kontraktu w obszarze energetyki nuklearnej, to te stosunki jeszcze bardziej by się poprawiły”

- ocenia w rozmowie z portalem wPolityce.pl Bernard Margueritte.

Dziennikarz wskazuje, że na początku swojej prezydentury Macron miał negatywne spojrzenie na polskie sprawy za sprawą związanych z polską opozycją doradców.

- „Wiemy, że teraz to się poprawiło, że on o wiele lepiej widzi, jaka jest sytuacja w Polsce”

- podkreśla.

Stosunek Macrona do polskiego rządu w ocenie publicysty zmienił się przede wszystkim wraz ze zmianą postrzegania polityki europejskiej pod wpływem pandemii koronawirusa. Jak wyjaśnia, przed pandemią francuski prezydent był zwolennikiem federalnej, mocno zintegrowanej Europy. To się teraz zmieniło, o czym sam otwarcie mówi.

- „Te covidowe lekcje bardzo zbliżyły prezydenta Macrona do rządu polskiego i pozwoliły mu go lepiej zrozumieć. Obecna wizyta premiera Morawieckiego odbywa się więc w bardzo dogodnym czasie i oczywiście można mieć nadzieję, że przyczyni się do znacznej poprawy stosunków między Polską a Francją. Najwyższy czas”

- przekonuje Margueritte.

- „Naturalnie to zmieni również zdecydowanie pozycję Polski na łonie Unii Europejskiej”

- dodaje.

kak/wPolityce.pl