W oficjalnej informacji rozesłanej mediom prezes Marszu Shmuel Rosenman podkreślił, że spotkanie z ocalonymi i ich wyzwolicielami jest bezcenną lekcją historii dla młodzieży. Zapowiada, że do Oświęcimia przyjedzie 10 tysięcy uczniów szkół średnich z 35 krajów świata.

Marsz Żywych, organizowany od 1988 roku przez ministerstwo edukacji Izraela i organizację "March of the Living”, przypada zawsze na 10 dzień po żydowskim święcie Paschy. W dniu tym, zwanym Jom ha-Szoa, Żydzi na całym świecie zapalają świece pamięci i odprawiają nabożeństwa ku czci ofiar Holokaustu. W Oświęcimiu uczestnicy Marszu Żywych przejdą trzykilometrową trasą od KL Auschwitz wzdłuż rampy kolejowej pod Pomnik Ofiar Obozu w Brzezince. Tu zmówią kadisz – modlitwę za zmarłych.

Marsz wyruszy, jak co roku, spod bramy obozowej z napisem "Arbeit macht frei" w byłym KL Auschwitz. Sygnałem do rozpoczęcia pochodu będzie dźwięk szofaru, baraniego rogu pasterskiego. W ten sposób uczestnicy marszu nawiążą do biblijnej tradycji dęcia w szofar podczas religijnych ceremonii. Dźwięk rogu jest z jednej strony hołdem składanym panowaniu Boga, ale także wołaniem o jego miłosierdzie. Szofar, którym posługiwanie się wymaga szczególnych umiejętności, wzywa także do pokuty.

Największy dotąd Marsz odbył się w 2005 roku. Kilkukilometrową trasą przemaszerowało wówczas około 20 tys. osób z 50 krajów.

 

KAI