"Wydaje mi się, że byli także wykorzystywani przez różne siły międzynarodowe do tego, żeby wprowadzić destabilizację w Polsce" - mówił dziś o posłach opozycji, którzy blokowali prace Sejmu, w rozmowie z Polskim Radio 24, marszałek Marek Kuchciński.

W rozmowie Marszałek mówił m.in. o wniosku opozycji o odwołanie go z funkcji. Zauważył on, że konieczne jest przedstawienie w takim przypadku wniosku Sejmowi odraz debata, jednak zarzuty, jakie stawia opozycja, są bezpodstawne. Dodał także, że 16 grudnia:

„zawiódł zdrowy rozsądek ze strony grupy posłów, którzy do 2015 roku byli obozem rządowym (…) Wydaje mi się, że byli także wykorzystywani przez różne siły międzynarodowe do tego, żeby wprowadzić destabilizację w Polsce”

Dodał także, że to, co zrobiła opozycja, było złamanie Regulaminu Sejmu. Co więcej, przyznał, że konieczne będzie wszczęcie procedury w sprawie ukarania posłów, którzy blokowali prace Sejmu:

„W moim przekonaniu taki proces, taka procedura musi nastąpić, ponieważ do tego mnie zobowiązuje Regulamin Sejmu.”

Marszałek dodaje też, jakich kar może się spodziewać poseł Szczerba:

„Z perspektywy Regulaminu Sejmu, decyzję o zatwierdzeniu wykluczenia (Szczerby) podjęło Prezydium Sejmu, w konsekwencji grożą mu kary finansowe dość duże, bo odebranie 50-ciu procent uposażenia przez 6 miesięcy”

dam/Polskie Radio 24,Fronda.pl