Grzegorz Schetyna w rozmowie z Piotrem Kraśko w TOK FM rysował wizję powrotu PO do władzy w 2019 roku i triumfu Donalda Tuska w wyborach prezydenckich rok później. Czy marzenia Schetyny mogą się spełnić? O komentarz poprosiliśmy Stanisława Piętę z Prawa i Sprawiedliwości.

 

Schetyna wskazując na zwyżkujące notowania sondażowe Platformy Obywatelskiej, wyrażał przekonanie, że jego partia ponownie obejmie władzę w 2019 roku. Na ile realny jest scenariusz, wedle którego PO rzeczywiście ponownie obejmie rządy?

Skoro pan Grzegorz Schetyna podzielił już skórę na niedźwiedziu, to chyba nie pozostaje nam nic innego, jak tylko się z nim zgodzić i podporządkować się jego woli. Bardzo podoba mi się realizowana przez niego polityka, niech dalej prezentuje program Platformy Obywatelskiej i dzieli się konkretnymi planami, co jak wiadomo, od dawna czyni. Mówiąc jednak poważnie, jestem przekonany, że Polacy nie tylko widzą i słyszą polityków PO, ale też pamiętają rządy tej partii. Widzą też program i działania PO, na który składają się obrona starej ubecji i ubeckich emerytur, postulaty likwidacji CBA, a także likwidacji IPN. To są pomysły, które przez Polaków zostaną odrzucone.

Co jeszcze może być dla Platformy przeszkodą w uzyskaniu zaufania Polaków?

Polacy z pewnością pamiętają uległość Platformy Obywatelskiej wobec żądań dużych państw Unii Europejskiej, które domagały się przyjęcia przez Polskę imigrantów. Teraz widzimy wyraźnie, jakie to niesie za sobą zagrożenia, widzimy wybuchające samochody, ciężarówki wjeżdżające w ludzi, islamskich radykałów zabijających niewinnych siekierami i maczetami. Pamiętamy wszyscy transparenty, jakie trzymali swego czasu politycy Platformy Obywatelskiej. Hasła widniejące na tych transparentach mówiły jasno – „Zapraszamy uchodźców”. Myślę, że fakty lepiej przekonują, niż słowa, a o tych faktach nasi rodacy nie zapomną.

Czy są jeszcze jakieś istotne fakty, o których wyborcy będą pamiętać?

Jest tego wiele. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralne Biuro Antykorupcyjne, czy wydziały gospodarcze komend wojewódzkich policji prowadzą ponad dwieście śledztw w sprawie wyłudzeń VAT, masowo likwidowane są nielegalne fabryki papierosów, powstrzymano nielegalny napływ paliwa do Polski, dzięki czemu radykalnie poprawiła się sytuacja rafinerii Orlenu i Lotosu. Orlen zanotował bardzo wysoki zysk za ubiegły rok na poziomie niemal sześciu miliardów złotych. W ostatnim czasie znacząco wzrosła efektywność służb skarbowych, ściągalność podatku VAT. To wszystko pokazuje, w jakim państwie żyliśmy kiedyś i jak nieskuteczne było państwo organizowane przez Platformę Obywatelską.

Czyli pomimo ostatnio zwyżkujących notowań sondażowych PO nie będzie miało dość siły przebicia, by przekonać do siebie wyborców?

Wierzę w doświadczenie i roztropność Polaków. Propagandowe butne pokrzykiwania pana Schetyny nie powinny przynieść efektów. Trzeba przy tym pamiętać, że obecny wzrost notowań Platformy Obywatelskiej jest skutkiem fatalnej polityki realizowanej przez Nowoczesną. Mamy tu do czynienia z podobnym procesem, jaki miał miejsce, gdy Platforma „wchłonęła” wyborców Ruchu Palikota. PO obecnie notuje wzrost, bo traci Nowoczesna i to jest prawdziwa przyczyna zmian sondażowych. Jednocześnie poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości jest stabilne i nie maleje. My oczywiście nie możemy bezczynnie przyglądać się sytuacji, musimy każdego dnia pracować dla kraju, poprawiać efektywność naszych działań i wprowadzać programy, na które Polacy czekają. Każdego dnia musimy umacniać Polskę, co też czynimy od 2015 roku. Sądzę, że Polacy to docenią. 

Dziękujemy za rozmowę.