Prezes Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki spotkał się z dr Idrysem Mayya. Pełni on obowiązki ambasadora Syrii w Polsce. Trzeba dodać, że to przedstawiciel Baszara al-Asada w Polsce.

Winnicki na swoim Facebooku tak napisał o swoim spotkaniu z Mayya: "Rozmawialiśmy na temat możliwej współpracy w naświetlaniu tego, co tak naprawdę dzieje się w Syrii. (...) Spotkanie oceniam jako dobry początek intensywnych kontaktów i budowania rzeczywistego partnerstwa".

Widać, że dla Winnickiego najważniejsza jest wiedza czerpana ze strumieni proputinowskich przyjaciół niż z obiektywnych faktów. Winnicki pokazał tym samym - już jako poseł nie musi się z tym specjalnie kryć, że będzie głosem Putina i Asada w Polsce. V kolumna Putina ma się dalej dobrze!

philo