Polska zmierzy się dziś z Izraelem w ramach eliminacji do Euro 2020. Czy dzisiejszy mecz ma podtekst polityczny? W sieci nie brakuje tego rodzaju sugestii. Dodajmy do tego wypowiedź kapitana reprezentacji Izraela.
Niestety, słowa Bibarsa Natcho rozwiewają już wszelkie wątpliwości. Oto, co powiedział na konferencji prasowej kapitan izraelskiej drużyny:
"Pochodzę z rodziny, która wie, co to Zagłada. Jesteśmy świadomi przeszłości i będziemy starali się wygrać to spotkanie". Piłkarz stwierdził, że reprezentacja Izraela będzie "pod presją", a Biało-Czerwoni będą "atakować".
"Przyjechaliśmy tu po minimum jeden punkt, tego wymagam od swoich zawodników, po to gramy, inaczej nie ma szans na kwalifikację"-podkreślił Natcho.
Już teraz widać, że gra będzie ostra.
A nie mówiłem że to mecz o podtekście politycznym ?
Kapitan Izraela 👇
"Pochodzę z rodziny, która wie, co to zagłada. Jesteśmy świadomi przeszłości i będziemy starali się wygrać to spotkanie". https://t.co/pEzOa0uLLQ
— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) 9 czerwca 2019
yenn/sport.interia.pl, Fronda.pl