Ministerstwo Edukacji Narodowej przypomina, że rodzice muszą się zgodzić na obecność stowarzyszeń i organizacji w szkole. To treść komunikatu wydanego przy okazji akcji ,,Tęczowy Piątek'', w ramach której dyrektorzy 218 szkół w Polsce wpuszczają w swoje mury propagandzistów homoseksualnej ideologii gender, aby deprawować dzieci. 

Przypominamy, że rodzic ma prawo do decydowania o tym, jakie organizacje i z jakimi inicjatywami będą obecne w szkole.

Obowiązkiem dyrektora szkoły jest uzyskanie zgody rodziców na działalność stowarzyszeń i organizacji na terenie szkoły. Jeśli rodzice wiedzą o tym, że dziecko w szkole uczestniczy w wydarzeniu niezgodnym z ich wartościami, mają oni prawo wyrazić swój stanowczy sprzeciw. W razie wątpliwości mają również prawo zgłosić się do kuratorium oświaty.

Należy podkreślić, że zgodnie z art. 86 ustawy prawo oświatowe w szkole i placówce oświatowej mogą działać stowarzyszenia i organizacje, z wyjątkiem partii i organizacji politycznych. Jest to możliwe, jeżeli celem statutowym działających w szkole stowarzyszeń i organizacji jest działalność wychowawcza albo rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkoły lub placówki. Podjęcie działalności w szkole lub placówce przez stowarzyszenie lub inną, poza polityczną, organizację, wymaga uzyskania zgody dyrektora, wyrażonej po uprzednim uzgodnieniu warunków tej działalności oraz po uzyskaniu pozytywnej opinii rady szkoły lub placówki i rady rodziców.

Natomiast wszelkiego typu programy zawierające treści wychowawcze muszą być ustalane wspólnie z rodzicami i nauczycielami. To rodzice mają prawo do decydowania o tym, jakie treści wychowawcze są przekazywane ich dzieciom w szkole. Treści te muszą być również zgodne z programem wychowawczo-profilaktycznym, uchwalanym przez radę rodziców. Szkoła musi przestrzegać prawa.

Komunikat ten podpisała Anna Ostrowska, rzecznik MEN.

Dobrze, ale naszym zdaniem należy pójść zdecydowanie dalej - i wszystkim organizacjom podejrzewanym o sprzyjanie ideologii homoseksualnej po prostu zakazać prowadzenia jakichkolwiek działań w szkołach. Szkoła musi być miejscem bezpiecznym - a nie otwartym dla szerzenie patologii. 

bb/men.gov.pl, fronda.pl