- Imigrantom musimy zapewnić miejsca pracy i godne warunki życia. Będziemy apelować do społeczności muzułmańskiej, aby współpracowała z rządem – powiedziała kanclerz Angela Merkel podczas konferencji.

Kanclerz Niemiec apelowala także do krajów Unii Europejskiej o apelując o solidarność ws. uchodźców.

– Możemy być dumni z naszego kraju. Musimy podjąć szereg różnych kroków, które pomogą nam w rozwiązaniu tego problemu i przezwyciężeniu kryzysu – powiedziała kanclerz.

Jak zaznaczyła, problem uchodźców, to sprawa całej Europy.

– Musimy o tym rozmawiać i zgłębić powód tego kryzysu. Trzeba pomóc osobom, które uciekają z terenów objętych wojną. Może różnimy się w pewnych kwestiach, ale musimy działać solidarnie. Ci, którzy potrzebują pomocy i ochrony muszą ją uzyskać, nie tylko w Niemczech, ale i w Europie – podkreśliła Merkel.

– Chcemy rozdzielić koszty między kraje związkowe. Decyzje w tej kwestii zapadną do 25 września. Kalendarz na wrzesień jest zapełniony, bo chcemy rozwiązać większość problemów, żeby w październiku przejść do podstaw prawnych na najniższym poziomie administracyjnym, po to żeby można było przyjąć tych uchodźców – powiedziała Merkel.

Jak podkreśłiła kanclerz, Niemcy są przygotowane na przyjęcie większej liczby uchodźców.

– Potrzeba od 15 do 20 tys. mieszkań i musimy je zapewnić. Zostanie stworzone 10 tys. etatów dla wolontariuszy, którzy zajmują się pomocą. Ze strony republiki będziemy współpracować z poszczególnymi krajami związkowymi, żeby zapewnić bezpieczeństwo, co oznacza dodatkowe miejsca pracy w policji – poinformowała Merkel.

Niemcy chcą skupić się na pomocy uchodźcom wojennym. Według wstępnych zapowiedzi, nasi zachodni sąsiedzi przyjmą do końca tego roku 800 tys. uchodźców.

"Sprawa całej Europy", którą na własne życzenie Merkel swoją działalnością potęguje. W kwestii zakłamania i manipulacji jeżeli chodzi o uchodźców wojennych, warto zobaczyć ten obrazek:

KZ/Tvp.info