Zamachowiec w Moskwie zabarykadował się z bombą w banku i porwał zakładników. 

Mężczyzna wtargnął do banku z przyczepioną do ciała bombą, groził że ją zdetonuje. Najprawdopodobniej jest to zdesperowany biznesmen. 

Napastnik wziął zakładników i domaga się negocjacji. Agencja Tass twierdzi, że napastnikiem jest Aram Petrosyan, 55 letni biznesmen z problemami finansowymi. Zaatakowany bank jest oddziałem Citi Banku na ulicy Bolshaya Nikitskaya. Biznesmen przetrzymuje troje pracowników oddziału i jednego klienta. Na miejscu trwają negocjacje w której uczestniczą policyjni specjaliści.

ds/telewizjarepublika.pl