"Jeśli będziesz w Platformie, będę cię k***a bronił jak niepodległości", "KOD jest niczym, to żadna siła, przybudówka", "w Tczewie są same p***eby, rzygam Tczewem"- to nie są wpisy anonimowego trolla z Twittera. To słowa szefa klubu PO-KO, Sławomira Neumanna z nagrania ujawnionego dziś przez TVP Info. 

" To jest takie zdjęcie, które Platforma sama sobie zrobiła"-skomentował w rozmowie z Polskim Radiem Michał Karnowski z tygodnika "Sieci". 

"Pogarda wobec Polaków i mieszkańców Tczewa jest bardzo wyraźnie słyszalna. Obecne jest również przeświadczenie, że Sławomir Neumann jest nietykalny i namawia wszystkich, by się do jego bandy przyłączyli"-stwierdził publicysta. 

Zdaniem Michała Karnowskiego, na taśmie słychać "klasyczny przykład języka mafijnego". 

"Objawiła nam się kolejna "mała Sycylia". Więzy krwi bandy platformerskiej mają być silniejsze niż cokolwiek"-stwierdził dziennikarz. Również redaktor naczelna "Faktu", Katarzyna Kozłowska, oceniła wypowiedzi prominentnego polityka PO-KO bardzo negatywnie.

"Są to wypowiedzi całkowicie skandaliczne, haniebne i niegodne. Po wyniku wyborczym zobaczymy jednak, czy zostaną one dostrzeżone i przyniosą jakieś konsekwencje"-stwierdziła rozmówczyni Polskiego Radia 24. 

"Po wyniku wyborczym zobaczymy jednak, czy zostaną one dostrzeżone i przyniosą jakieś konsekwencje"-oceniła publicystka. Jak dodała Kozłowska, taki sposób myślenia o polityce oraz wulgarny język używany przez polityków to rzeczy, których Polacy nie akceptują. 

Przypomnijmy, że nagrania ujawnione dziś przez TVP Info pochodzą ze spotkania Neumanna z działaczami Platformy Obywatelskiej z Tczewa. Sytuacja miała miejsce w roku 2017, kiedy poszczególne formacje polityczne ustalały listy na wybory samorządowe. Spotkanie Sławomira Neumanna z działaczami PO miało na celu wyłonienie kandydata na prezydenta Tczewa. 

Nagrania ze spotkania Sławomira Neumanna z lokalnymi działaczami PO z Tczewa opublikowała TVP Info. Spotkanie miało na celu wyłonienie kandydata PO na prezydenta miasta. Z rozmów dowiadujemy się m.in., że w ocenie szefa klubu PO-KO, ewentualne problemy z prawem włodarzy z Platformy Obywatelskiej nie będą problemem w kampanii, gdyż zarzuty prokuratorskie mogą być korzystne z punktu widzenia wyborców antyPiS-u.

yenn/Polskie Radio 24, Fronda.pl