Wizyta w Estonii wpisuje się w naszą politykę zagraniczną, która ma na celu wzmocnienie relacji z państwami naszego regionu – powiedział dziennikarzom marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
 

Bezpieczeństwo w Europie, sytuacja w Unii Europejskiej po Brexicie i kwestia uchodźców to główne tematy rozpoczętej dziś wizyty marszałka Senatu w Tallinie.

Stanisław Karczewski spotkał się z przewodniczącym miejscowego parlamentu Eiki Nestorem, a także z członkami komisji parlamentarnych zajmujących się obronnością, polityką zagraniczną i europejską.

Marszałek Stanisław Karczewski powiedział, że jego wizyta ma służyć przede wszystkim przygotowaniu gruntu i dobrego klimatu dla dalszych kontaktów Polski i Estonii. Chodzi tu głównie o planowaną na styczeń wizytę w Tallinie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, który będzie rozmawiał o współpracy dwustronnej.

Przewodniczący estońskiego parlamentu powiedział z kolei, że Polska i Estonia tak samo oceniają sytuację w Europie.

Otwierając razem ze Stanisławem Karczewskim wystawę poświęconą Grupie Wyszehradzkiej Eiki Nestor podkreślił konieczność współpracy państw bałtyckich, czyli Estonii, Łotwy i Litwy z krajami Grupy Wyszehradzkiej, czyli Polską, Węgrami, Czechami i Słowacją.

Niewykluczone, że Polska nawiąże z Estonią także współpracę wojskową. Pytany o to Stanisław Karczewski odparł, że już na początku przyszłego roku ten niewielki kraj odwiedzi szef MON minister Antoni Macierewicz. "Będzie wtedy rozmawiał już o szczegółach. Na pewno ja również wspomnę o ważnym elemencie, który łączy nas, a dotyczy bezpieczeństwa naszego regionu" - powiedział Karczewski.

Marszałek Senatu przypomniał też, że ważnym zadaniem jest konsolidowanie Polonii rozrzuconej na całym świecie. "Chcę, abyśmy wspólnie budowali wspólnotę narodową, bo stanowimy w sumie wspólnotę 56-milionową, to wielki kapitał" - powiedział Karczewski.

Szacuje się, że poza granicami Polski mieszka od 16 do 20 mln Polaków. To rzeczywiście ogromna liczba i doskonałym pomysłem jest wykorzystywanie potencjału Polonii. Miejmy nadzieję, że rządowi eksperci będą potrafili wyzyskać to, co przez tyle lat pod władzą elementu niekiedy zupełnie wykorzenionego z polskości leżało po prostu odłogiem.

ol/Polskie Radio, Fronda.pl