Poseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Mieszkowski znów zamieścił w mediach społecznościowych wpis wywołujący kontrowersje, w którym atakuje sympatyków Prawa i Sprawiedliwości.
Wobec wysokiego poparcia dla PiS, parlamentarzysta pyta o... "czystość moralną narodu".
To nie pierwszy przypadek, gdy Mieszkowski - tak głośno i żarliwie nawołujący do przestrzegania demokratycznych wartości - nie potrafi uszanować wyborców swoich oponentów politycznych.
"Wielkie poparcie moralnie czystego jednolitego narodu jakim w dalszym ciągu cieszy się @pisorgpl, mimo kolejnych, zatrważających spektakularnych afer, jest pytaniem o moralnie czysty naród i źródła tej czystości moralnej"-pisze Mieszkowski. Na kontrę internautów nie trzeba było długo czekać.
"Kolegę widzę demokracja uwiera i poglądy milionów ludzi inne niż lewicowe
To pan wymieni te zatrważające afery.Czekamy.
Masz plusa, że przyznajesz, że są całkiem przyziemne kwestie, które Cię przerastają, jak Komorowskiego prezydentura.
Co z maturą? Ludzie ciekawi. Pykło w końcu?"-czytamy w komentarzach internautów.
Wielkie poparcie moralnie czystego jednolitego narodu jakim w dalszym ciągu cieszy się @pisorgpl, mimo kolejnych, zatrważających spektakularnych afer, jest pytaniem o moralnie czysty naród i źródła tej czystości moralnej.
— KrzysztofMieszkowski (@K_Mieszkowski) December 5, 2019
yenn/Tysol.pl