Mike Tyson obraża Polaków. W krótkim wystąpieniu dla dziennikarzy mówił o swoim udziale w spocie o Powstaniu Warszawskim. Nazwał tam uczestników Powstania "swoimi prawdziwymi bohaterami". Spot wywołał spory entuzjazm, ale także i krytykę, a to w związku z niektórymi aspektami życiorysu Tysona. Były mistrz boksu uznał chyba jednak mylnie, że krytyka była związana z jego... kolorem skóry. Bo teraz wypowiedział się bardzo głupio i brzydko.
"Chciałbym coś powiedzieć o polskim powstaniu. Mam wiele informacji, że Polacy komentują mój udział w filmie o Powstaniu Warszawskim. Polakom stało się gó…o w porównaniu do tego co dotyka czarnych w Ameryce. Nikt nie prześladował was przez pieprz…e 250 lat. Nikt nie gwałcił wam matki, siostry, brata, patrząc wam prosto w oczy przed tym, jak ich zabiją. Nikt wam tego nie zrobił. To co was spotkało było bardzo złe, ale kiedy mówicie, że nie powinienem występować w tym filmie o Powstaniu Warszawskim, pytam się wtedy - kto wie więcej o powstaniach niż ciemnoskórzy?" - stwierdził mianowicie.
Zarazem w rozmowie z TVP zapewniał, że nad Wisłą niczego mu nie brakuje.
„Kto wie więcej o prześladowaniach niż ciemnoskórzy?” – tak Mike Tyson odpowiada na zarzuty, że nie powinien brać udziału w filmie o powstaniu warszawskim. Wkrótce na portalu https://t.co/4oYRjx3w5F cały wywiad z amerykańskim bokserem#wieszwięcej pic.twitter.com/DR16xOOyzD
— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) 26 czerwca 2019
"Czuję się tu wspaniale. Ludzie są tutaj bardzo przyjacielsko nastawieni, uprzejmi i życzliwi. To pomogło mi się tutaj dopasować" - powiedział.
bsw/tvp