Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznał Białorusi równowartość 923 mln dolarów amerykańskich tytułem wsparcia w dobie pandemii koronawirusa. Przyznane środki nie są fizyczną gotówką, zasilą jednak białoruskie rezerwy walutowe. Białoruska opozycja apelowała wcześniej o wstrzymanie decyzji o przyznaniu środków Białorusi rządzonej przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
23 sierpnia Białoruś otrzymała dostęp do rezerw SDR (specjalnych rezerw ciągnienia) o równowartości 923 mln dolarów amerykańskich.
Ogólna pula środków w MFW wynosi 650 mld dolarów. Środki te są wydzielane państwom proporcjonalnie do ich kwoty w MFW.
O przyznaniu środków poinformowały białoruskie media, powołując się na rosyjski portal RBK. Przyznane środki zasilą białoruskie rezerwy walutowe, posłużyć mogą w rozliczeniach z innymi bankami i państwami.
Białoruskie media niezależne zwracają uwagę, że opozycja demokratyczna, w tym otoczenie Swiatłany Cichanouskiej, apelowała o wstrzymanie przekazania środków MFW Białorusi w związku z kryzysem politycznym i łamaniem praw człowieka. Takie decyzje (o nieprzyznaniu wsparcia) zapadły wobec Birmy czy Afganistanu.
Pomimo apeli MFW zdecydował o przyznaniu środków Białorusi.
jkg/biełsat