- Stworzyliśmy mechanizmy umożliwiające na równych prawach uzyskanie rekompensat z tytułu poniesionych strat podmiotom z wielu branż, w tym objętej restrykcjami kultury –wyjaśnia wicepremier, minister kultury Piotr Gliński sprawę często bardo wysokich dotacji dla środowisk branży artystycznej.
Opublikowany przez portal wirtulanemedia.pl tekst, w którym podawane są kwoty przydziału dotacji dla poszczególnych artystów, teatrów oraz innych instytucji kultury wywołał dość ostre komentarze pod adresem rządu oraz samego ministerstwa kultury.
Minister Gliński pisze:
- Nasi przeciwnicy od początku pandemii bezwzględnie wykorzystują ją w grze politycznej. My tak nie postępujemy. Stworzyliśmy mechanizmy umożliwiające na równych prawach uzyskanie rekompensat z tytułu poniesionych strat podmiotom z wielu branż, w tym objętej restrykcjami kultury
Oraz wyjaśnia zasady udzielenia dotacji:
- O tym, kto dostał wsparcie, nie decydowały sympatie, rodzaj uprawianej sztuki, ale algorytm pokazujący kto stracił przychody w wyniku pandemii. To nie są pieniądze dla jednej osoby, ale dla całych zespołów ludzi, którzy z dnia na dzień stracili środki do życia.
O tym, kto dostał wsparcie, nie decydowały sympatie, rodzaj uprawianej sztuki, ale algorytm pokazujący kto stracił przychody w wyniku pandemii. To nie są pieniądze dla jednej osoby, ale dla całych zespołów ludzi, którzy z dnia na dzień stracili środki do życia. 2/2
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) November 14, 2020
mp/twitter/piotr gliński