Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak jest przekonany, że prowadzona w czasach premierostwa Donalda Tuska polityka resetu z Moskwą konsekwentnie uzależniała nas od Rosji.

„Donald Tusk konsekwentnie uzależniał nas, Polskę uzależniał od Rosji. Ta polityka resetu związana była właśnie z tymi wyjazdami Tuska - przecież pierwszy wyjazd do państw położonych poza UE był do Moskwy. Najpierw pojechał do Moskwy, potem do Kijowa” – powiedział szef MON na antenie Polskiego Radia.

Mariusz Błaszczak przypomniał również, że koalicja PO-PSL „likwidowała jednostki wojskowe właśnie na wschodzie naszego kraju”, natomiast dzisiejszy obóz rządzący powołuje nowe jednostki a Polska należy do liderów pośród państw NATO w kwestii wysokości budżetu przeznaczanego na obronność.

„Wcześniej, za rządów koalicji PO-PSL, można było powiedzieć tak, że na dużym stadionie zmieściłoby się Wojsko Polskie. Dziś już mamy, w porównaniu z rokiem 2015, dużo więcej Wojska Polskiego, a będzie jeszcze więcej” – powiedział minister obrony i dodał: „Ustawa o obronie ojczyzny, nowy mechanizm naboru do Wojska, czyli służba dobrowolna, służba zasadnicza, to jest droga prowadząca do tego, żeby Wojsko Polskie było silne, a silne WP oznacza bezpieczną Polskę”.

 

ren/Polskie Radio