Minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda odniósł się dziś na antenie Jedynki Polskiego Radia do ostatnich protestów rolników organizowanych przez Agrounię. Minister zapewnił, że większość przedstawionych przez rolników postulatów została spełniona, a resort przygotował pakiet strategicznych rozwiązań dla polskiego rolnictwa.

Lider Agrunii Michał Kołodziejczak zapowiedział wczoraj, że w ciągu najbliższych czterech tygodni rolnicy będą blokować drogi w całym kraju. Protesty mają zwrócić uwagę na złą, zdaniem ich organizatorów, politykę rolną Zjednoczonej Prawicy. Główne wymieniane przez protestujących problemy są związane z rozprzestrzeniającym się ASF, sprzedażą trzody chlewnej i niskimi cenami skupu żywca.

Minister Grzegorz Puda zaznaczył, że „każdy ma prawo do protestów”. Stwierdził jednak, że „większość postulatów, które zostały przez rolników przedstawione, zostały spełnione”. Przekazał, że resort przygotował pakiet rozwiązań dla rolnictwa.

- „Przypomnę, że jeśli chodzi o walkę z ASF, jest tam pięć filarów, jednym z bardziej istotnych jest wsparcie bioasekuracji, żeby rolnicy mogli być przekonani, że państwo pomaga im zabezpieczać swoje gospodarstwa, współfinansować te wszystkie elementy dotyczące bezpieczeństwa”

- wyjaśniał.

Rząd przeznaczył też 200 mln zł na dopłaty do produkcji zwierzęcej, jednak według protestujących pomoc jest zbyt mała.

- „Nie będę komentować postulatów, wczoraj na tych protestach były bardzo rozmyte. Jeśli państwo uważają, że najlepszym rozwiązaniem jest obrażanie, obelgi - to nie jest najlepszy kierunek. Jeśli protestujące osoby uważają, że nie potrzebują tych pieniędzy, to samo świadczy o tym, kogo reprezentują i warto zapytać, czy jest to polska wieś”

- mówił gość Polskiego Radia.

kak/Polskie Radio, PAP