Minister edukacji narodowej ma nadzieję, że nie dojdzie do strajku nauczycieli. Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział strajk pracowników oświaty i nauczycieli na piątek.

"Nie jestem stroną w tym sporze, tylko dyrektorzy szkół" - powiedziała w czasie konferencji prasowej w Krakowie minister Anna Zalewska. Przypomniała, że tak orzekł Trybunał Konstytucyjny w 1997 roku.

Minister Zalewska poinformowała też, że w przyszłym miesiącu zostanie ogłoszony harmonogram podwyżek dla nauczycieli. 4 kwietnia zakończy wstępne prace zespół do spraw statusu zawodowego nauczycieli, w tym samym miesiącu podany zostanie harmonogram wprowadzenia podwyżek. Kiedy dokładnie to nastąpi, ma zdecydować premier Beata Szydło.

Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się od MEN deklaracji, że do 2022 roku w szkołach nie będzie zwolnień ani nauczycieli, ani pozostałych pracowników, nie będzie też zmiany warunków ich pracy. Związek dodatkowo chce podniesienia pensji nauczycieli o 10 procent.

Strajk ma być prowadzony w kilkunastu tysiącach placówek: podstawówkach, gimnazjach i szkołach średnich. W szkołach będzie zapewniona opieka, ale nauczyciele nie poprowadzą lekcji.

dam/IAR