To jest HIT !!” - zapowiadał wczoraj na twitterze Marcin Kierwiński z PO. Niestety dla posła – znowu mu nie wyszło. Afera o rzekomym produkowaniu przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii różańców przez spółkę zależną okazała się zwykłą bujdą.

To jest HIT‼️ Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przez spółkę zależną produkuje RÓŻAŃCE. A w rozliczeniu zamiast zapłaty dostaje reklamę w Naszym Dzienniku. Tak wyprowadza się publiczne pieniądze‼️”

- pisał wczoraj Kierwiński załączając dokument. Dziś ministerstwo odpowiedziało jasno:

Resort nie zlecał żadnej produkcji spółce "Zakład Tworzyw Sztucznych Artgos S.A." i nie decyduje, w których mediach spółka się reklamuje oraz w jaki sposób się z nimi rozlicza”.

W komunikacie można przeczytać:

W nawiązaniu do informacji, jakoby Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii zleciło produkcję różańców w zamian za reklamę w mediach informujemy, że to nieprawda”.

Resort jasno podkreślał, że „[…] ie zlecał żadnej produkcji spółce "Zakład Tworzyw Sztucznych Artgos S.A.".

Dodano również:

W strukturze właścicielskiej spółki Skarb Państwa posiada znikomy udział kapitałowy w wysokości 1,58 %. Tym samym resort nie ma wpływu na działalność biznesową firmy. Kreuje ją zarząd spółki”.

dam/PAP,Fronda.pl