Bartłomiej Misiewicz, były szef gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza i były rzeczik MON, stracił prawo jazdy. Kara potrwa 3 miesiące - Misiewicz znacząco przekroczy dozwoloną prędkość.

O sprawie informują Cezary Gmyz i Piotr Gociek. ,,Drogówka była bezlitosna'' - piszą na łamach ,,Do Rzeczy''.

Według ich informacji oprócz czasowej utraty prawa jazdy Misiewicz dostał też mandat 500 złotych oraz 10 punktów karnych.

mod/dorzeczy.pl