TVN24 przywołuje badania brytyjskich badaczy z których wynika, że "że osoby w wieku 16-18 lat  coraz częściej rezygnują z Facebooka i przenoszą się na Snapchat, Twitter czy Whatsapp. Powodem prawdopodobnie jest obecność rodziców w sieci społecznościowej".

- Kiedyś rodzice obawiali się, że ich dzieci dołączają do Facebooka, teraz naciskają na nie, by korzystały z niego i były w stałym kontakcie z rodziną. Rodzice zrozumieli jak działa Facebook i używają go jako narządzie do utrzymywania rodzinnych więzów - tłumaczył w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Independent" prof. Daniel Miller z University College w Londynie.

- Nie możesz być młodym i wolnym, gdy wiesz, że rodzice obserwują każdy twój ruch – tłumaczył prof. Miller.

Pamiętam portal NaszaKlasa.pl. Podobnie na początku zaadaptowany przez młodzież, później dołączyli rodzice i nawet dziadkowie. I co się stało? Młodzież odpłynęła, została starszyzna z sentymentem wspominając młodzieńcze lata. Czy Facebook idzie tą samą drogą? Nie wiem, ale młodzi zawsze znajdą wyjście z kryzysowej sytuacji. Pytanie tylko: czego tak bardzo boją się młodzi ludzie będąc znajomym na fejsie swoich rodziców?

Philo/TVN24