W środę w Centrum Konferencyjno-Wystawienniczym na Kopcu Kościuszki w Krakowie odbyły się obchody 238. rocznicy niepodległości Stanów Zjednoczonych oraz 40. rocznicy powstania amerykańskiego konsulatu USA w Krakowie. W uroczystości wzięli udział m. in. ambasador USA w Polsce Stephen Mull oraz konsul generalna Ellen Germain.

Ellen Germain powiedział bardzo ważne słowa: - Jestem dumna, że konsulat w Krakowie pracuje bardzo efektywnie razem z naszymi przyjaciółmi z południowej Polski. Wspólnie wspieraliśmy innowacyjność, organizowaliśmy wydarzenia kulturalne, podkreślające współpracę między naszymi krajami, patrzyliśmy na rosnącą liczbę inwestycji w południowej Polsce. Przykłady szerokiej współpracy polsko-amerykańskiej można by mnożyć bez końca. Jest oczywiste, że relacje między Polską i Stanami Zjednoczonymi rozwijają się jak nigdy dotąd". I dodała: "Jestem dumna, że mogę pracować tutaj dzisiaj, gdy Polska i USA są mocnymi sojusznikami i partnerami, promującymi wspólne wartości wolności i demokracji".

Natomiast Stephen Mull mocno zadeklarował, że przyjaźń polsko-amerykańska będzie się rozwijać: "Jestem szczęśliwy, że jestem tu w Krakowie, na uroczystości, podczas której obchodzimy kilka ważnych rocznic - 238. rocznicę niepodległości Stanów Zjednoczonych, 40. rocznicę powstania konsulatu USA w Krakowie, 25. rocznicę polskiej wolności i 15. rocznicę wstąpienia Polski do NATO (...) Od ostatniego roku w stosunkach pomiędzy naszymi państwami wydarzyło się bardzo dużo, a tegoroczna wizyta Obamy w Warszawie potwierdziła, że relacje pomiędzy Polską i Stanami Zjednoczonymi są obecnie na bezprecedensowym poziomie".

Ambasador podkreślił kluczową rolę Polski w działaniach na rzecz rozwiązania kryzysu ukraińskiego. "W 2014 roku pracowaliśmy intensywnie razem z naszymi polskimi przyjaciółmi, w zakresie naszych relacji gospodarczych i wojskowych, przeciwstawiliśmy się wspólnie rosyjskiej agresji na Ukrainie". Po tych słowach Mull oświadczył zwiększenie współpracy w najważniejszych dziedzinach relacji na linii Polska-USA, oraz przedstawił trzy strategiczne cele polityki Waszyngtonu wobec Europy. "Rok 2015 przyniesie jeszcze szerszą współpracę w zakresie działań na rzecz niezależnej i demokratycznej Ukrainy, na rzecz modernizacji NATO, dającej pewność dalszych gwarancji wspólnego bezpieczeństwa w obliczu różnych zagrożeń oraz zawarcia porozumienia TTIP, które zacieśni współpracę pomiędzy największymi gospodarkami świat".

mod/Onet.pl