Mary Bates, poszkodowana nastolatka, zdecydowała się na zdobienie na kostce. Wkrótce miejsce zaczęło puchnąć, a tatuaż zaczął się sączyć, przeobrażając w bolesną ranę. Okazało się, że henna, którą wykonano tatuaż, zawierała w swoim składzie fenylenodiaminę, składnik farby do włosów. Doszło do reakcji, która wywołała u dziewczyny poważne poparzenia chemiczne.
Mary, która wcześniej marzyła o karierze modelki, najprawdopodobniej zrezygnuje z walki o karierę - jej lewa noga została trwale oszpecona. Ponadto nigdy nie będzie mogła zafarbować włosów, ponieważ składniki farby mogą wejść w ponowną reakcję chemiczną w jej organizmie. Wszystkiemu winien był wakacyjny tatuaż.
MT/Onet.pl