Wicepremier i minister rozwoju oraz finansów Mateusz Morawiecki wierzy, że w Polsce powinien skończyć się czas tzw. taniej siły roboczej.

Jak stwierdził wicepremier podczas swojego wystąpienia w Spale, jeżeli Polska chce konkurować na arenie międzynarodowej z innymi krajami, musimy stworzyć nowy efektywny model systemu rozwoju gospodarczego.

Morawiecki mówił o potrzebie zrównoważonego rozwoju opartego na silnym państwie, solidarności społecznej, a także repolonizacji. Wszystkie te elementy mają się przyczynić do odbudowy potencjału polskiej gospodarki.

Minister rozwoju dodawał, że obecnie poprawia się sytuacja obywateli. Ich oszczędności po raz pierwszy od lat kształtują się na poziomie ponad 20 proc. Dodawał też, że następuje sukcesywny wzrost płac.

"Płace za naszych rządów rosną średnio 4,6–5 proc. rocznie" - mówił Morawiecki.

Jak dodawał:

"Nie chcemy być tanią siłą roboczą. Mamy znakomitych ludzi, genialnych, a jak ktoś nie jest genialny, to jest mądry i pracowity, chce dbać o swoją rodzinę i chce godnie pracować".

emde/tvp.info